Goodbye :(

Aloha!Nie!Nie!Nie!To już koniec ferii.To jakiś koszmar.Jak pomyślę,że rano trzeba wstać to mi się słabo robi.Boże ja tak strasznie nie chcę:<

Dziś a właściwie wczoraj zaczęłam  oglądać Sale samobójów a dziś skończyłam i zdążyłam obejrzeć jeszcze raz.Niesamowity film który daje naprawdę dużo do myślenia.Bardzo także się wzruszyłam na nim.Pomijając to,że mam okropny katar i tonę w chusteczkach.Strasznie źle się czuje.Kto by się tego spodziewał żeby od skakaniu w zaspy po pas można aż tak zachorować.Męczarnia straszna.

Także po zjedzeniu sporą ilość słodyczy przed snem mam strasznie słodkie sny hahah nie pytajcie co mi się śniło :) Podsumójąc jeśli masz depreche nie oglądać sale samobójców.Jutro  nie wiem czy przeżyje tą szkołę i jeśli chcesz słodkie sny to jedz dużo słodyczy przed snem po prostu sam cukier :> Do zobaczenia

 A wy co sądzicie o filmie Sala samobójców?